Jesień to nowy początek. Gdzieś w głębi zasiewa się ziarno z
umierających kłosów. Gdy świat zasypia powstaje życie. Czas by wyruszyć w
podróż, też do drugiego człowieka. Dać porwać się sercu, zbierać uśmiechy jak
kasztany. Ruszyć ku nowemu. Jesienią otwierają się bramy, wszystkich równoległych światów zamkniętych w
wyobraźni. Otula mgłami, gra szeleszczącymi liśćmi, plącze włosy
wiatrem, smaga zimnem hartując dusze. Kocham jesień. Może właśnie dlatego, że
to jesienią przyszłam na świat, który z pierwszym oddechem porwał mnie i sobą
zachwycił.
