w najdalszym zakątku duszy
przeglądam swoje marzenia
tylko tam
moje skrzydła są pełne wiatru
patrzę na świat znad chmur
jestem dzikim orłem
lecącym nad taflą wody
tylko tam
schowana za wielkim murem
słucham rytmu ziemi
tylko tam
wiruję z kwiatami jabłoni
wśród skrzydeł motyli
mogę wziąć cię za rękę
i zaprosić do tańca
tylko tam
zamykam bramy
który to już raz
tylko tam
jest to o co chcę walczyć
każdego dnia
zacieram ślady by
zmylić pogoń
ochronić to co tutaj stracone
zostało tylko tam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz