29 stycznia 2019

nowe możliwości

Leczenie to sinusoida, raz lepiej, raz gorzej. Teraz jestem na górze. Wizyta u lekarza, nowe zioła.
Dzisiaj doszłam do pracy na piechotę. Całe 2,5 km Nie wysiadł mi żaden staw, nie ciągnęłam za sobą żadnej kończyny. Nawet się nie zmęczyłam jakoś szczególnie. Oby to była zapowiedź coraz lepszych dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz