08 sierpnia 2010

Środek lata - znów w deszczu ?


Przypomina mi się post z zeszłego roku, kiedy to fotografowałam, mój rozwijający się balkonowy ogród w strugach deszczu. Podobny czas, tyle że burza na szczęście przejściowa i jednak wychodzi trochę słońca. Ja też doświadczenia i wprawy chyba więcej mam, bo balkon zarósł zdecydowanie bujniej. Co prawda pałki i tatarak średnio chętne do życia ( zeszłoroczne pałki w ogóle nie przeżyły zimy ) ale za to chociaż nie pną się bardzo w górę, nadrabiają gęstością i mam na balkonie zielony kobierzec :) nawet rzęsa wodna mnoży się na potęgę :)))

W doniczkach kwitnie łąka, ciekawa jestem czy wyskakujące w górę słoneczniki ( tak się jakoś znalazły w mieszance nasion ) dadzą radę zakwitnąć ? :)

Donoszę również z radością, że dach w Niebieskim Domku wrócił do stanu poprawnego, a nawet teraz jest przyśrubowany mocniej i gęściej :)))

3 komentarze:

  1. Witam brawo tak trzymaj;) pozdrowienia od ...równie zakręconego pozytywnie... " Nie potrafię ograniczyć życia do kursu "praca - dom" i robię wszystko, żeby zbaczać gdzieś po drodze ;)Lubię łapać sto srok za ogon, mam wiele pasji w które angażuję się w rożnym stopniu. Ciągle wynajduję coś nowego, bo lubię różnorodność." Tomka siemanko;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciesze się,że dach naprawiony a złodziejom niech odpadną rączki zanim sięgną po cudze. Balkon masz odlotowy!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niebieski Domek, niebieskie kwiatki...

    Pozdrawiam słonecznie :))

    OdpowiedzUsuń