Przyszła pora na prace balkonowe… Co jak co, ale balkon na blokowisku to rzecz święta, ostoja spokoju i zieleni :) Pojawiła się paczka z wodnymi roślinkami, wizyta w centrum ogrodniczym również zaliczona. Miało być inaczej- znalazłszy zdjęcie w Internecie wymarzyłam sobie stokrotki i bratki, niestety zbyt niecierpliwa ze mnie dusza, żeby czekać na kolejną wysyłkę , a w okolicznych sklepach niestety tego asortymentu nie mieli. Zmieniłam więc plany juz na miejscu w ogrodniczym i teraz się zastanawiam czy moje wymysły przetrwają lato i jak będą wyglądać. Mogę napisać
“poradnik dla przerażonych ogrodników balkonowych “
- na pewno braknie Ci ziemi podczas sadzenia więc dokup ja na samym początku, żeby nie trzeba było jeździć w środku przesadzania po zapas :)
- zapamiętaj od której strony świata masz balkon, potem dokładnie studiuj obrazki ze słoneczkami i chmurkami, a na samym końcu oceń czy Ci się roślina podoba.. nie będziesz musiał dodatkowo kursować odstawiając i wymieniając roślinki kiedy stoisz juz przy kasie
- najlepiej wybieraj między roślinami ustawianymi w grupach tematycznych, uprzejma Pani Sprzedawczyni, nie będzie Cię musiała uświadamiać, że te dwa gatunki nie są wstanie żyć razem w jednej doniczce :)
- przebierz się w domu w ciuchy robocze, nie licz że Twoja bluzka do pracy przetrwa przesadzanie :)
- odstawioną ziemię od razu jakoś zabezpiecz.. nie będziesz musiał prać kota :)
przygotowania ….
lubię szybkie efekty :
niestety wodny ogródek rządzi się swoimi prawami … oglądać go będzie można pod koniec czerwca…
prace były starannie nadzorowane
na wszelki wypadek zrobiłam trochę zdjęć kwiatków.. doczytałam w domu że kwitną do końca czerwca ,ale czy przetrwają aż tak długo ? ;)
Nowy układ zdjęć :) , ja próbowałam ale mi nie wyszło :(
OdpowiedzUsuńa boję się kombinowac bo jeszcze wsio mi zniknie :)))
Ogródek zapowiada się ciekawie, a nadzór jak najbardziej wskazany... prace postepują szybciej :)
Poradnik - wszystko szczera prawda !!!
pozdrawiam
świetny poradnik:)
OdpowiedzUsuńogródek na balkonie pewnie będzie cudny ..ale i pod balkonem jak widzę, sporo zieleni...
OdpowiedzUsuńTabu , dawno temu jakiś wariat ogrodnik,( niechaj mu będą dzięki :))) ) mieszkający w bloku obok mnie sadził drzewa gdzie popadnie na swój własny koszt. Powstały w związku z tym dwa zagajniki po obu stronach jego bloku :). Oczywiście są tacy co narzekają .. bo im ciemno za oknami.. no ja wolałabym mieć ciemna zieleń liściastą niż widok na gazownię i przepompownię ;) . Teraz mieszkam na 1 piętrzę i cała zieleń pode mną , na szczęście oprócz widoku na blok sąsiedni mam też widok na tereny wodno-leśne :)
OdpowiedzUsuńMirka , Olqa dzięki za odwiedzinki i miłe słowa :)
Porada 5 super:) Te różowe to goździki, spotykam takie nad rzeką:) A białe? Pozdrowienia ślę.
OdpowiedzUsuńCudownie zaczyna się dekoracja kwietna balkonu. Ja także jestem trakcie ukwiecania swojego. Tez myślę o mini ogródeczku wodnym. Echh będzie kwieciście. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHi, hi... rozumiem, że musiałaś potem prać kota :-) Posiadającym balkon teraz troszkę zazdroszczę. Potrzebuję bowiem mega porady, jak zapanować nad dwoma hektarami wybujałych chaszczy, głównie pokrzyw i nie zajechać się przy tym na śmierć :-)
OdpowiedzUsuńRiannon- fakt , jako posiadaczka hektarowego pola chaszczy w sumie wolę zajmować się balkonem -łatwiejsze w opanowaniu umysłowym ;)
OdpowiedzUsuńBibliotekarko z Zielonej- w kwestii mini ogródków wodnych mogę radzić :D Ziemia nawet jeśli zwykła to pomieszana z piaskiem, do tego można kupić nawóz w pałeczkach. Na dno gruby zwir lub potłuczone doniczki ,potem ziemia, potem woda- tak żeby z 15-20 cm minimum było wody nad ziemią - dobrze sprawdzają się duże osłonki na donice lub wiadra. Z gatunków które fajnie rosną - tatarak, pałki- te duże , oraz strzałka szerokolistna- ta ostatnia rośnie na potęgę, w tle z tatarakiem , wygląda rewelacyjnie i zapełnia całe wiaderko :). Polecam obejrzeć moje zdjęcia z zeszłorocznego balkonu :). Przy okazji tatarak dobrze filtruje wodę i jest ona wtedy w wiaderku czysta i nie zapyziała. Myślałam w zeszłym roku o miniaturach, ale to delikatniejsze roślinki, bardzo wolno rosną i u mnie się kompletnie nie przyjęły. Dlatego polecam najbardziej pospolite gatunki, szybko rozrastające się - bo wtedy widać efekt:)
Nela to białe to Skalnica trójdzielna ( nie zdążyłam wyrzucić śmieci z etykietką ;) ) oprócz tego w doniczkach -goździk siny, macierzanka zwykła i cytrynowa, goździk wczesnawy- małe różowe i karmnik ościsty - toto małe białe ;) Generalnie to roślinki na skalniak - Pani powiedziała, że lubią słońce i susze i od razu pomyślałam że to rośliny dla mnie hahaha
ps. ja mieszkam na 10 piętrze- uciekło mi zero w poprzedniej wypowiedzi ;)